
Na początku chciałam serdecznie przeprosić za długotrwałą nieobecność. Teraz przejdźmy od metamorfozy :).
Przed: W Twojej lalce nie ma ani jednego elementu, który mi się spodobał. Jedyne, za co mogę postawić plus to oczy, jednak tutaj w połączeniu z pozostałymi detalami nie rzucają się w oczy. Przykro mi, ale NIC do siebie nie pasuje. 0.5/10

Po: Zdaję sobie sprawę, że stylizacja nie wyszła najlepiej. Ale cóż, masz u siebie tylko zielony i czarny eyeliner, tusz do rzęs, szminkę oraz zieloną farbę do włosów. Miałam zatem nieduże pole do manewru. Mam chociaż nadzieję, że jest lepiej niż w 'przed'. Na początek przesunęłam zbyt wysoko osadzone brwi i zmieniłam ich barwę. Z ust zadowolona nie jestem, ale wyjścia były tylko dwa: pomalować je na ciemnoróżowo lub zostawić jasne, które zresztą nie pasują do tak latynoskiej karnacji. Z włosów jedynie takie mi pasowały.


Mam nadzieję, że się podoba :). Komentarze mile widziane.
5 komentarzy:
Widać, że się starałaś twarz na pewno wygląda lepiej ale strój jest taki sobie. Nie lubię tego sweterka być może dlatego, zapomniałaś też schować rajstop pod spódniczkę :D
Cieszę się, że wróciłaś ;)
botakchce
fajne jest ubranie po , ale ta spódniczka trochę prześwituje
Ciekawa metamorfoza 'Po'. Ale ta torebka nie bardzo pasuje. ;)
Zrobisz metamorfozę ?? ( nie mam kosmetyków i nie jestem ss ) odezwij się na niuniaswetpop
Zgadzam się z poprzedniczkami: torebeczka nie pasuje. Strój 'po' jest sam w sobie (przynajmniej dla mnie) dość dziwny, ale rozumiem - to Twoja inwencja twórcza :)
Prześlij komentarz